“Wybaczam ci” to najnowsza praca Remigiusza Mroza. To książka, której nie można się oprzeć, szczególnie jest taka dla fanów autora. Jak to często bywa w przypadku jego książek, jest to skomplikowana fabuła, która rozciąga się od początku do końca. Ponieważ akcja przyspiesza z każdym rozdziałem, jest to książka, którą można czytać w ograniczonym trybie ekspresowym.
Interesujące aspekty
Jest tu kilka ciekawych scen. We wczesnych etapach autor stopniowo ujawnia tajemnice skrywane przez bohaterów. Prowadzi nas swoim nosem. Nie wiem, w kogo wierzyć, w kogo nie wierzyć, kogo wspierać. To było zabawne, zdziwione i szokujące, ale tak zagmatwane, że autor chciał wszystko szybko wyjaśnić. Trudno było się nie zgubić. Mimo to książka pt. “Wybaczam ci” była tak łatwa do przeczytania, że przeczytamy ją bardzo szybko.
Z jakim gatunkiem mamy do czynienia?
Trudno ocenić tę książkę. Z jednej strony jest to bardzo fajny i zabawny thriller fabularny z napięciem, a z drugiej strony ma zakończenie, które pędzi do punktu, w którym naprawdę trudno jest zaangażować się w cały związek. Autor twarzy:
- wielowarstwową fabułę,
- sympatyczne postaci od początku,
- trzymający w napięciu suspens do ostatniej strony.
A jaka jest zawartość?
Pewnego dnia żona, która miała idealne małżeństwo, odczytuje wiadomość “Wybaczam ci” od nieznajomej na profilu swojego męża na Facebooku. Co ona wybacza? Dlaczego wybacza? Kto wybaczy? Czy naprawdę jesteś kimś innym? Czy partner Iny skrywa jakieś tajemnice? Ta książka jest naprawdę intuicyjna w czytaniu. Pewnie jedno z arcydzieł, jeśli czytasz od pierwszej strony, jakbyś został wciągnięty, zapomniałbyś o świecie i zatracił się na kilka godzin. To dobra powieść detektywistyczna. Zaczynając od rozwiązania zagadki, krok po kroku ułożymy łamigłówkę. Czasami wygląda na bardziej splecione, a czasami rozczarowuje rozwiązaniem, które jest zbyt proste. Jednak zabawa i żal kolejnej strony pozostają takie same. Czytając, będziesz chciał wyłączyć swój umysł i powiedzieć, żebyś wyrzucił swoje emocje.